W ubiegłym tygodniu podsumowałem plan treningowy Garmina – 100 – a dziś wypadałoby się pochwalić. Plan zrobiony był właśnie po to, aby spokojnie przejechać 100 km. Bez zazipki, nadmiernego zmęczenia i uniknąć sytuacji z ubiegłego roku, gdy pierwsza setka zmasakrowała mnie jak walec drogowy. Setkę zaplanowałem na 16 lipca. Ustawiłem sobie, żeby średnia była w okolicach 23.3 km/h i wyjechałem przed 8:00, […]